Od lutego wchodzi ustawa, mówiąca o tym, że mandaty będziemy mogli opłacać kartą płatniczą. Posłowie opowiedzieli się za przyjęciem takiego projektu. Krótko mówiąc, za mandat będzie można zapłacić funkcjonariuszowi zaraz po jego wystawieniu. Policja otrzymała dwa tysiące terminali płatniczych i w pierwszej kolejności mają trafić do policyjnych patroli ruchu drogowego. Sprawcy wykroczeń mogą odmówić przyjęcia mandatu i w takim przypadku sprawa kierowana jest do sądu.
Dotychczas mieliśmy do czynienia z takimi formami mandatów:
Mandaty gotówkowe
Taki mandat może być nałożony jedynie na osobę, która czasowo przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, lub niemającej stałego miejsca zamieszkania. Mandat staje się prawomocny w chwili uiszczenia grzywny policjantowi, który ją nałożył – i to tylko w polskie walucie.
Mandaty kredytowane
Policjanci takimi mandatami mogą obciążyć osoby, mające miejsce stałego zamieszkania lub pobytu czasowego w Polsce. Zawierają one pouczenie o obowiązku uiszczenia grzywny w terminie 7 dni od jego przyjęcia oraz skutkach nieprzyjęcia mandatu.
Mandaty zaoczne
Wydawane są, po stwierdzeniu wykroczenia, którego sprawcy nie ma w miejscu jego popełnienia i nie zachodzi żadna wątpliwość dotycząca tożsamości. Wówczas funkcjonariusz pozostawia mandat w miejscu widocznym, aby ukarana osoba mogła go niezwłocznie odebrać. Sprawca na podstawie pozostawionego mandatu jest informowany, w jakim miejscu w terminie siedmiu dni powinien opłacić mandat i o skutkach nieuiszczenia wpłaty.
Mandat może być nałożony w dwóch sytuacjach:
Po pierwsze, jest to sytuacja, gdy zostaliśmy schwytani na gorącym uczynku lub chwilę po jego zdarzeniu. Na przykład przy przekroczeniu prędkości policja nie złapie nas od razu, ale będzie mieć dowód w postaci nagrania z urządzenia rejestrującego prędkość.
Druga sytuacja ma miejsce, kiedy funkcjonariusz pod naszą nieobecność stwierdzi popełnione wykroczenie, jakim może być złe parkowanie, lub zdjęcie z fotoradaru.
W pierwszej sytuacji nałożenie mandatu nie może nastąpić po upływie 14 dni od ujawnienia wykroczenia, a w drugim wypadku – po upływie 30 dni. Ponadto funkcjonariusz nakładający grzywnę jest zobowiązany określić jej wysokość oraz poinformować sprawcę o prawie odmowy przyjęcia mandatu karnego i o skutkach prawnych takiej odmowy.
Najczęściej popełniane wykroczenia drogowe. Zapamiętaj i przestrzegaj!
– Przekroczenie dopuszczalnej prędkości, szczególnie powyżej 50 km/h. Za takie przewinienie zapłacimy kilkaset złotych i otrzymamy 10 punktów karnych.
– Jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa – kosztuje nas 100 zł i 2 punkty karne, to chyba zdecydowanie nie warto…
– Kierowanie pojazdem, nie mając przy sobie wymaganych dokumentów – skleroza nie boli!
– Używanie telefonu komórkowego podczas jazdy – zapewne wynika to z tego, że komórek używają w dzisiejszych czasach niemal wszyscy. Zaopatrzmy się w zestawy głośnomówiące i problem rozwiązany.
– Niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych – słowa „przepraszam, zagapiłem się” nic nie dadzą funkcjonariuszowi. Oczy dookoła głowy!
Korzyści z nowej metody płacenia mandatów będą mieć wszyscy. Kierowcy nie będą narażani na dodatkowe koszty przelewu a dla policjantów, będzie to mniejsza ilość papierowej roboty. Będzie to również duże udogodnienie dla obcokrajowców, ponieważ zdarzały się sytuacje, że policja musiała kierować takie osoby do bankomatów lub kantorów wymiany walut.
Jednak pamiętajmy, że to od nas samych zależy, jaki będzie wskaźnik mandatów w danych roku. Bezpieczna i ostrożna jazda to gwarancja braku wydatków na mandaty. Chyba że chcecie się przekonać, jak działają nowe terminale na karty płatnicze?
